
Autor: Orson Scott Card
Tytuł oryginalny: Ender's Game
Wydawca: Prószyński i S-ka
Rok wydania: 2005 r.
Kategoria: fantastyka, science-fiction
Liczba stron: 254
NOTA WYDAWCY:
Gra Endera zdobyła najważniejsze nagrody w dziedzinie science fiction – Hugo i Nebulę.
Wobec śmiertelnego zagrożenia z kosmosu Ziemia przygotowuje swoją broń ostatniej nadziei. Jest nią chłopiec, w którym odkryto zalążki niezwykłego geniuszu wojskowego. Czas nagli, a przyszłość dwóch cywilizacji spoczywa w rękach dziecka...
Przygody Endera będą zdobywać nowych czytelników, kiedy dziewięćdziesiąt dziewięć procent książek pójdzie w zapomnienie
Gene Wolfe
ODE MNIE:
Naprawdę niezłe! Niezłe to mało powiedziane, ale to słowo przyszło mi jako pierwsze na myśl. Książka bardzo wciąga, mimo że czytelnik może starać się prześlizgiwać między skomplikowanymi opisami manewrów i taktyki. Ponadto ma jakąś niesamowitą moc uzależniającą, po prostu czytasz bo wiesz, że każda strona Cię zaskoczy, że nie jesteś w stanie domyślić się zaskoczenia. No i właśnie - zaskoczenie jest chyba jej największym atutem. Trzyma w napięciu i gdy już wydaje się, że wszystko jest jasne i zrozumiałe, wbija w fotel. Po przeczytaniu mam wrażenie, że zbyt mało wczułam się w treść, że jednak dało się wycisnąć więcej esencji z każdej pojedynczej kartki. Nie od początku mi się podobało, ale od mniej więcej połowy.. przygoda Endera urzekła mnie kompletnie.
Nie polecam, bo i tak przeczytacie;)
Nie polecam, bo i tak przeczytacie;)
5/5
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz